Zuza Lech Janerka
Lyrics
Zuzanna zna papieża
A papież Zuzy nie bo skąą
I w tym jest cała bieda
I niepotrzebny swąd
Zuzanno nie załamuj się
Nie mogę tego znieść
Już lepiej wyjedź w góry
Nadając krótkie cześć
No cześć
Cześć
I tak to wygląda oczami Gioconda
Bo zimny jest miłość i twarde ma dno
Zuzanna na rowerze
Wypina to co chce
Bo nowe ma majciochy
A w nich radosną wieść
Zuzanno nie załamuj mnie
Nie mogę tego znieść
Już lepiej wyjedź w góry (autem!)
Nadając krótkie cześć
No cześć
Cześć
No cześć
I tak to wygląda oczami Gioconda
Bo zimny jest miłość i twarde ma dno
Zuzanno proszę upiąć kok
No co?!!!
A papież Zuzy nie bo skąą
I w tym jest cała bieda
I niepotrzebny swąd
Zuzanno nie załamuj się
Nie mogę tego znieść
Już lepiej wyjedź w góry
Nadając krótkie cześć
No cześć
Cześć
I tak to wygląda oczami Gioconda
Bo zimny jest miłość i twarde ma dno
Zuzanna na rowerze
Wypina to co chce
Bo nowe ma majciochy
A w nich radosną wieść
Zuzanno nie załamuj mnie
Nie mogę tego znieść
Już lepiej wyjedź w góry (autem!)
Nadając krótkie cześć
No cześć
Cześć
No cześć
I tak to wygląda oczami Gioconda
Bo zimny jest miłość i twarde ma dno
Zuzanno proszę upiąć kok
No co?!!!
contributions: