Ona Lady Pank

Lyrics

  • Song lyrics Leszek Malinowski
    1 favorite
Nad ranem obudził mnie krzyk
Nic nowego codziennie tak jest
Idą ludzie ci sami co dnia
Myślę sobie dobrze, że to nie ja

Piję kawę, palę szluga i jem
Najważniejsze robić to co się chce
A w domu obok tak samo jak ja
Stoi ona, stoi tak jak Bóg dał

Ile jest obok nas
Nadziei na piękniejszy czas
Serca dwa ty i ja
To siła co unosi głaz

Milczenie jakże boli, och jak
Więc wychodzę, pójdę ścieżką przez park
A za rogiem stoi ona we łzach
Mówi do mnie, że zabija ja strach

Ile jest obok nas
Nadziei na piękniejszy czas
Serca dwa ty i ja
To siła co unosi głaz

Ile jest obok nas
Nadziei na piękniejszy czas
Serca dwa ty i ja
To siła co unosi głaz
Unosi głaz

Ile jest obok nas
Nadziei na piękniejszy czas
Serca dwa ty i ja
To siła co unosi głaz

Ile jest obok nas
Nadziei na piękniejszy czas
Serca dwa ty i ja
To siła co unosi głaz
Unosi głaz


Rate this interpretation
contributions:
Leszek Malinowski
Leszek Malinowski
anonim