Między jawą a snem L.U.C

Lyrics

  • Song lyrics Pan Wywrotek
Hiper konsumpcja,
Skonsumowała ludzi
Zostałem sam,
Ja i produktów tuzin,
Ultra komercja,
Uwięziła ludzi,
Może to kara za to,że nie chcieli się obudzić,
Pokornie gawędzę z czasem-chcę się go nauczyć,
Poznać jego moce, rozciągać go i kurczyć.
Spowalniam jego tętno,
Wydłużam ciszę piękną,
Jestem królem liter, między jawą a snem,
Niesamowite, wyzwolić się,
Posiadam wszystko, nawet niebieski tlen, śrubokrętowo papierowy krem, cebulowy dżem,
Posiadam wszystko, co nie chcę i chcę,
Kocham tę swą hagzyminację.

Między jawą,a snem,
Między jawą trawą, a snem.



Rate this interpretation
anonim