Dziewczyna się bała pogrzebów Kult
Lyrics and guitar chords
-
78 favorites
Tak długo szukać i tak dziwnie nagle znaleźć się
Choć tak co wiosnę jest, to jednak cud
Noc całą biały diabeł na kieliszka tańczy dnie
W dzień czekasz u starego parku wrót
Brzeg oceanu marzeń znaczy połamany płot
Jak kipiel morskich pian uliczka bzów
Lecz nagle pęka cisza, a kto wie ten pozna w lot
Pogrzebny dzwon! no cóż - nie przyjdzie znów
Bo ona się bała pogrzebów
Co noc pełzły w spokój jej snów
Wóz czarny ze srebrem
I łzy niepotrzebne
Mdłe drżenie chryzantem i głów
Bo ona się bała pogrzebów
jak pająk po twarzy szedł strach
Gdy chude jak szczapy
Szły złe, karę szkapy
Z czarnymi kitami na łbach
Gdy przyszła brali stary wóz co długo służył już
Lecz ciągnął jeszcze stówę stary grat
Popękał lakier, brzęczą drzwi, rwie sprzęgło - no to cóż?
Pod krzywym dachem pięknie) widać świat
Zjeździli mapę już, na zachód, wschód, od dołu wzwyż
l każdy obcy szlak znajomy był
l tylko kiedy czerń chorągwi gdzieś poprzedzał krzyż
W przecznicę pierwszą z brzegu gnał co sił
Bo ona się bała...
To tu, spójrz bliżej, Jeszcze w korze ostry został ślad
l płacze las żywicy gorzką łzą
Brzmiał opon śpiew i gadał silnik, w oknach śmiał się wiatr
Gdy na dnie nocy on całował ją
Tu kres podróży znaczy w krwi rubinach brudny koc
Nie skrywam, przedtem jednak wypił ćwierć
Przez chwilę widział szczęście, w światłach uciekało w mrok
No powiedz, może znasz piękniejszą śmierć?
A kiedyś się bała pogrzebów
I drżało Jej serce gdy szły
Aż wreszcie ten pogrzeb
We dwoje - jak dobrze
W tym srebrze i czerni się śni
Cm
B
G#
G
Choć tak co wiosnę jest, to jednak cud
G
Noc całą biały diabeł na kieliszka tańczy dnie
Cm
B
G#
G
W dzień czekasz u starego parku wrót
G
Cm
Brzeg oceanu marzeń znaczy połamany płot
Fm
Cm
Fm
Jak kipiel morskich pian uliczka bzów
B
Cm
Lecz nagle pęka cisza, a kto wie ten pozna w lot
Fm
Cm
Pogrzebny dzwon! no cóż - nie przyjdzie znów
G
Bo ona się bała pogrzebów
Cm
Fm
Co noc pełzły w spokój jej snów
G
Cm
Wóz czarny ze srebrem
Fm
I łzy niepotrzebne
Cm
Mdłe drżenie chryzantem i głów
G
Bo ona się bała pogrzebów
Cm
Fm
jak pająk po twarzy szedł strach
G
Cm
Gdy chude jak szczapy
Fm
Szły złe, karę szkapy
Cm
Z czarnymi kitami na łbach
G
Cm
Gdy przyszła brali stary wóz co długo służył już
Lecz ciągnął jeszcze stówę stary grat
Popękał lakier, brzęczą drzwi, rwie sprzęgło - no to cóż?
Pod krzywym dachem pięknie) widać świat
Zjeździli mapę już, na zachód, wschód, od dołu wzwyż
l każdy obcy szlak znajomy był
l tylko kiedy czerń chorągwi gdzieś poprzedzał krzyż
W przecznicę pierwszą z brzegu gnał co sił
Bo ona się bała...
To tu, spójrz bliżej, Jeszcze w korze ostry został ślad
l płacze las żywicy gorzką łzą
Brzmiał opon śpiew i gadał silnik, w oknach śmiał się wiatr
Gdy na dnie nocy on całował ją
Tu kres podróży znaczy w krwi rubinach brudny koc
Nie skrywam, przedtem jednak wypił ćwierć
Przez chwilę widział szczęście, w światłach uciekało w mrok
No powiedz, może znasz piękniejszą śmierć?
A kiedyś się bała pogrzebów
I drżało Jej serce gdy szły
Aż wreszcie ten pogrzeb
We dwoje - jak dobrze
W tym srebrze i czerni się śni
-
Szmul Zimmermannto raczej jest c B=Bb Ges G
-
MalianNo... najlepsza piosenka Taty Kazika chyba...
-
madziakoj kilka błędów widze xD ale całkiem fajnie:D
Most popular songs Kult
- 11 Wódka
- 12 Knajpa morderców
- 13 Czarne słońca
- 14 Dom wschodzącego słońca
- 15 Po co wolność
- 16 Amnezja
- 17 6 lat poźniej
- 18 Do Ani
- 19 Na zachód
- 20 Jeśli zechcesz odejść - odejdź