0
0

Bal Kreślarzy Kult

Lyrics and guitar chords

  • Guitar chords Intermediate The Tonal Key Dm
    94 favorites
DmPatrz płynie kolorowych świateł Anad Sekwaną sznur
AW dolinie grzmi Paryża nocny Dmśpiew jak świerszczy chór
DJak noże czarne ostrza dachów Gmkroją nieba tło
DmW nich okno lśni, tam jak i ATy ktoś spać nie Dmmoże

DmDziś w chambre de bone bal kreślarzy
DmKażdy wytworny jest jak lord
GmNikt dnia im wspomnieć się nie waży
ANi pracy, praca - Dmchamski sport
DmOdbijaj flaszkę, żądz nie kiełznaj
DmNa orbitę wszyscy wraz
GmBo gdy tak człek od rana pełza
ATo wieczór spędzić Dmchce wśród gwiazd
CI Ty tu jesteś, FTy o rękach
CCo tak gotycki Fmają rys
DI piękna jesteś Gmjak jutrzenka
EW swoich sukienkach z Amarche au puces
DmChciałbym się zbliżyć ukochana
DmWprost w uszko nucić Ci mój śpiew
GmCóż kiedy leżysz na dwóch panach
AA między nami Dmkran i zlew

DmKtóż umie tak jak Polak mówiąc Amilczeć, milcząc pić
ATak szumieć, tak o słowo jedno Dmzaraz w mordę bić
DEch biada, te gotyckie ręce Gmznów nie tam gdzie trza
DmDarujcie mi wybite Adrzwi łbem żabojaDmda

DmDziś w chambre de bone draka w sali
DmZnowu z lokalem będzie źle
GmCóż gdy żabojad się napali
ATo zawsze może Dmnadziać się
DmCo mi ich franki, ich ostrygi
DmWywiozłem z Polski com tam miał
GmI zawsze mogę bez fatygi
APrzygrzmocić temu Dmco bym chciał
CCóż z tego, że wyFbiegła za nim
CŻe mu w banioli Fskleją łeb
DCóż, że dla niego Gmzdejmie stanik
EJa mam swój cios on Atylko sklep
DmWięc wolę zrzec się mych karesów
DmI z wami moją whisky pić
GmNa całe życie bez adresu
AAle z imieniem Dmwłasnym być
CCóż z tego, że wyFbiegła za nim
CKażdy urządzić Fsię jest rad
DI bierze on ten Gmtowar tani
EA mój jest przecież Acały świat
DmWięc jeszcze seta, znakomicie
DmPadniemy, ale zgódźmy się
GmŻe z tylu różnych dróg przez życie
AKażdy ma prawo Dmwybrać źle

Rate this interpretation
Rating of readers: Good 18 votes
anonim