Jechała baba Kuba Sienkiewicz

Lyrics

  • Song lyrics Pan Wywrotek
    1 rating
Jechała baba, jechała z chłopem,
na młodzieżowo autostopem.
Chcieli się dostać do Słupska miasta,
żeby zakupić przyrząd do ciasta.

Ale wysiadał jej chłop po drodze,
bo się chciał napić alkoholu srodze,
Wysiadał tylko gdzie było można
na ćwierć litry z kiełbaską z rożna.

Lecz gdy już męża z karczmy wynieśli,
żona była u swojego przyjaciela - Józefa Cieśli.
Cieśla zbyt długo nie protestował,
kobitę gościnnie podejmował.

Lecz gdy już z Cieślą wszystko skończyła,
spotkała męża i go pobiła.
Potem długo przy drodze stali,
konną taksówkę zatrzymali.

Jechali dalej, a deszczyk rosił,
mąż się rozczulił - żonę przeprosił.
Żonie się trochę męża żal zrobiło,
opowiedziała jak z Cieślą było.

Mąż poczerwieniał, wyszły mu gały,
z ogromnej złości aż zwieńczył się cały.
Lecz gdy zaczynał ją prać po dupsku,
to jak raz byli już w Słupsku.



Rate this interpretation
Rating of readers: Average 1 vote
anonim