Tam gdzie się pojawi ogień trawi myśli,
Oczy jak kamery śledzą jej każdy ruch.
Obcasami stuka, skomplikowany rytm,
Obłok ostrych perfum znieczula ból.

Ja tak kocham ją, czy ona wie?
Za dzień jeden z nią, dałbym lat pięć
I tylko jak tu z pionka się królem życia stać?
Aby można z nią o wszystko grać..

Jest jak rzadki owad, jak bezcenny kamień,
Mówią, że jej dotyk ma hipnotyczną moc.
I stracony ten kto jej skosztował ust,
Będzie krążył wokół niej dzień i noc...

Ref.:
Co zrobić mam- nie mogę przez nią zasnąć znów
Gdy widzę ją- nie umiem złożyć kilku słów
Co zrobić mam- gdy wszyscy wokół widzą że
Bo sensu brak, by żyć..

Co zrobić mam- nie chciała zauważyć mnie
Gdy widzę ją- gdy moje ciało pragnie jej
Co zrobić mam- gdy wszyscy wokół widzą że
Bo sensu brak, by żyć..

Kiedy kiwnie palcem, z nieba lecą gwiazdy,
Bawi ją, że cały świat, krąży wokół niej.
Niedostępna dla mnie jak Himalajów szczyt,
Wie, że w tej zabawie nie liczę się..

Ja tak kocham ją, czy ona wie?
Za dzień jeden z nią, dałbym lat pięć
Lecz czy potrafię wilkiem, w owczej skórze być?
Nie pokazać jej, że zależy mi..

Ref. 2x

Co zrobić mam- nie mogę przez nią zasnąć znów
Gdy widzę ją- nie umiem złożyć kilku słów
Co zrobić mam- gdy wszyscy wokół widzą że
Bo sensu brak, by żyć..

Co robić mam- nie chciała zauważyć mnie
Gdy widzę ją- gdy moje ciało pragnie jej
Co zrobić mam- gdy wszyscy wokół widzą że
Bo jeszcze nikt nie kochał tak.. jej.