Po cóż miłość Ks. Robert Kwatek
Lyrics and guitar chords
-
1 rating
Ref.
1.
K
Ref.
2. To tamten list nienapisany, suche milczenie bez natchnienia
Wieczór miłością nienazwany, łzy nieznające zapomnienia
3.
I l
4. To bal szalony manekinów, świat dwóch wymiarów: ja i reszta,
Miłość dla siebie – więc bez sensu, bo szczęście samo nie chce mieszkać
Ref.
5. Tak wzdychał człowiek zadumany, Bóg słyszał prośbę w jego słowie
Kochać to także być kochanym, na ziemię płaczu zstąpił Człowiek
6. L
L
E
: Po cóż miłość, gdy nie ma nikogo,A
kto by ją przyjął sercem wdzięcznym?B
Po cóż miłość i życie – jej owoc,A
jeśli samotność dB
uszę dręczy?1.
E
Tak wzdychał Pan Bóg zadumany,C#m
myśląc o świecie i o sobieK
B
ochać to także być kochanym i z tchnienia tego stA
ał się człB
owiekRef.
2. To tamten list nienapisany, suche milczenie bez natchnienia
Wieczór miłością nienazwany, łzy nieznające zapomnienia
3.
E
Ciche szeptanie do nikogo i C#m
jedna szklanka wciąż na stoleI l
A
ęk, że trzeba zostać sobą,B
gdy to, co własne mA
oże bB
oleć4. To bal szalony manekinów, świat dwóch wymiarów: ja i reszta,
Miłość dla siebie – więc bez sensu, bo szczęście samo nie chce mieszkać
Ref.
5. Tak wzdychał człowiek zadumany, Bóg słyszał prośbę w jego słowie
Kochać to także być kochanym, na ziemię płaczu zstąpił Człowiek
6. L
E
ulajże JezA
uniu, mB
oja perA
ełkE
o, lE
ulaj ulubiA
one B
me pieścidA
ełkE
oL
E
ulajże C#m
Jezuniu, lA
ulajże lulB
aj, E
a Ty Go MatA
ulu w płB
aczu utulE
aj
contributions: