Janek Krzyżak Krzysztof Piasecki

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Szosą na Berlin auto mknie,
Z tyłu na kufrze literka „D”,
Kierowca wcale się nie śpieszy,
On jedzie wolno, bo się cieszy.
Czemu się cieszy jakiś Niemiec,
Kiedy opuszczo polską ziemię?

Ein, zwei, drei, vier!

Taki on Niemiec - jak i ja,
To Janek Krzyżak z Opola,
Kpili my se z jego nazwiska,
A on je w Reichu wykorzystoł,
Miana – choć śmiali się – nie zmienił
I ma niemieckie pochodzenie!

Czemu się cieszy – zapytacie –
Po odwiedzinach w starej chacie?
Czy podjęła go rodzina
Jak hrabiego czy delfina?
Czy też może staro ciotka
Nie gderała jak idiotka?

Czy siostrzeniec nie wziął marek?
Czy wuj oddał mu aparat?
Czy też może nikt nie prosił,
By załatwił pracę Zosi?
Czy nie musiał wszystkim stawiać?
Czy się może dobrze bawił?

Nie, o nie, po trzykroć nie!
A więc czemu cieszy się?

Może się cieszy z EWG,
Gdzie już należy, a my nie?
Lub może trochę jest nie tego
I cieszy się nie wiedzieć z czego?
On cieszy się nie bez powodu:
Bo mu nie skradli samochodu!

On cieszy się nie bez powodu:
Bo mu nie skradli samochodu!



Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim