Zawirował nagle Krzysztof Napiórkowski

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
zawirował nagle czworokąt rynku
zegarowa wieża
wymierzona prosto
w bezgwiezdne niebo
wybijała
nieuchronne nadejście czasu tęsknot
po tysiąckroć bardziej cię chcę
po tysiąckroć bardziej cię mam
niebo twego ciała
roziskrzone
ciepło jakże ciepło
w nim na zawsze cieszyć się
zostać
zaczarował nocą bezmyślny księżyc
niedorzeczny tandem
utworzony ad hoc
z ciemnego nieba
przepowiadał
nieodległe nadejście czasu tęsknot




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim