Centrum łóżka Krzysztof Napiórkowski
Lyrics
Myślę o widoku za oknem,
w który padam z przebudzenia
podwórzu, głogach, dębach,
dlaczego widać coraz mniej?
Bo otwieram oczy oddalony,
bliżej skraju niż środka łóżka
kiedy obejmowałem ukochaną
widziałem więcej, także wschód słońca.
w który padam z przebudzenia
podwórzu, głogach, dębach,
dlaczego widać coraz mniej?
Bo otwieram oczy oddalony,
bliżej skraju niż środka łóżka
kiedy obejmowałem ukochaną
widziałem więcej, także wschód słońca.
contributions: