Na Trzy Krzysztof Kiljański

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 rating
Zobacz już nocka
ciepła i słodka
spada mrok

Wszystkie zabawki
schowaj do szafki
niech śpią

Wanna pełna już piany
weź żółwia i chodź
lecz ty masz inne plany
i pomysłów sto

Bo najwięcej teraz się chce

Nie zgaszę lampki
i drzwi nie zamknę
będę tu

Pod powiekami
policz barany
chmur

Po raz setny pan Ropuch
królem się stał
i też prosi o spokój
bo dawno by spał
ale właśnie znów bierze ślub

Zaśnij mi - inaczej usnę tu ja
zaśnij mi - raz, dwa

I jak zwykle nad ranem
w najgłębszym śnie
ktoś mnie chwyci za palec
zapyta czy śpię
potem łóżko dzieli na trzy




Rate this interpretation
Rating of readers: Great 1 vote
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim