Wyjedziemy do Afryki Krzysztof Antkowiak

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
wyjedziemy do Afryki
poszukamy w sobie ciepłych miejsc
wyjedziemy do Afryki
jestem pewien tam odnajdę cię

sypią się jesienne liście
lekkie tak jak wrogie słowa z naszych ust

marzę o tym aby być gdzieś
chciałbym tylko teraz nie być tu

nie chcę słuchać tej rozmowy
którą usta moje wiodą z tobą wciąż

chodźmy stąd
tak tak tak tak
jedźmy stąd
tak tak tak tak
chodźmy stąd
tak tak tak tak
jedźmy stąd
tak tak tak tak
chodźmy stąd
nim zamarzną serca nam
już listopad dopadł nas
ale grudzień to zabójca więc
jedźmy stąd
styczeń to już pewna śmierć
luty resztki po nas zje
w marcu nie zostanie po nas nic
nic a nic

ona nas uratowała
ona uwolniła serce twe
uwolniła nas sawanna
a już było z nami źle
już myślałem że to koniec jest

wylegujesz się jak lwica
co upolowała dla mnie młode gnu

kocham cię
kocham każde słowo twe
chciałbym mówić to w swuahili też
znowu jestem twoim lwem a ty
kochasz mnie
a listopad opadł z drzew
grudzień sobie strzelił w łeb
styczeń z lutym boją się nas
tak tak tak tak
znowu jestem twoim lwem tak tak tak
a ty lwicą moją
i kocham cię




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim