Po 4 Krywań

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Bez potocek gąski gnała wysoko się zagibała
Janickowi cudno było bo jej cosi widno było
Janickowi cudno było bo jej cosi widno było

Ruboj ruboj zakiel mozes bo na staroś nie dokozes
Bo na staroś glowa siwo pod kolanem noga krzywo
Bo na staroś glowa siwo pod kolanem noga krzywo

Za potocek za zielony posło dziywce na maliny
Mało malin nazbierało bo sie z chłopcem zabowiało
Mało malin nazbierało bo sie z chłopcem zabowiało

Z góry jade z góry jade, zbierom dziywki na wóz kłade
Nazbierołek całom fure przyseł diabeł wtrzepoł w dziure
Nazbierołek całom fure przyseł diabeł wtrzepoł w dziure




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim