To idzie nowe Krystyna Stańko
Lyrics
-
1 rating
Stoją wszędzie i proszą o cud
Jedni wierzą, a inni zasnęli już
Czy ktoś wie, dokąd zmierza ich świat
Ile Pan skromnych dał im lat?
Obojętni, a nieraz i hojni
Poza groszem cóż chcemy im dać?
Choć na pozór wszyscy tak bogobojni
To jednak łatwiej płacić i trochę
I trochę się bać, i trochę się bać
A godziny umierają po sobie
Nowe dzieci, młode panny dostojne
Każdy myśl tę od siebie odpędza:
Niemożliwe, nie dla mnie
Nie, nie, nie, nie - dla księdza
I tak stoją pod sklepami i w bramach
Szare oczy i głowy spuszczone
Czy ktoś zechce dziś pomóc milionom
A gdzie, gdzie są prawdy te wszystkie spalone?
Bo gdy czeka ktoś skrawka miłości
Czemu boisz się, gardzisz i wstydzisz?
Może kiedyś i wśród twoich gości
I co wtedy, bracie, bracie, uczynisz?
A godziny umierają po sobie
Nowe dzieci, młode panny dostojne
Każdy myśl tę od siebie odpędza:
Niemożliwe, nie dla mnie
Nie, nie, nie, nie - dla księdza
Jedni wierzą, a inni zasnęli już
Czy ktoś wie, dokąd zmierza ich świat
Ile Pan skromnych dał im lat?
Obojętni, a nieraz i hojni
Poza groszem cóż chcemy im dać?
Choć na pozór wszyscy tak bogobojni
To jednak łatwiej płacić i trochę
I trochę się bać, i trochę się bać
A godziny umierają po sobie
Nowe dzieci, młode panny dostojne
Każdy myśl tę od siebie odpędza:
Niemożliwe, nie dla mnie
Nie, nie, nie, nie - dla księdza
I tak stoją pod sklepami i w bramach
Szare oczy i głowy spuszczone
Czy ktoś zechce dziś pomóc milionom
A gdzie, gdzie są prawdy te wszystkie spalone?
Bo gdy czeka ktoś skrawka miłości
Czemu boisz się, gardzisz i wstydzisz?
Może kiedyś i wśród twoich gości
I co wtedy, bracie, bracie, uczynisz?
A godziny umierają po sobie
Nowe dzieci, młode panny dostojne
Każdy myśl tę od siebie odpędza:
Niemożliwe, nie dla mnie
Nie, nie, nie, nie - dla księdza
contributions: