Dwa anioły Krystyna Prońko

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Pazurami jak u sępów
Z kapeluszy u żebraków
Dwa anioły złych postępków
Kradną dla mnie garść miedziaków
Potem czeszą moje włosy
Grzebieniami bezzębnymi
Długo włóczą się po nocy
A ja idę razem z nimi

Dwa anioły mam przy sobie
Ani białe, ani czarne
Gdzie nie pójdę, co nie zrobię
Wnet przy sobie je odnajdę
Czasem wyrwą sobie pióro
I donosy na mnie piszą
Nie żałują swych pazurów
Kiedy grzechy moje liczą

Potem ciągną mnie po barach
Rozbawiają sprośnym żartem
Grają psalmy na gitarach
Diabłu podmieniają kartę
Dwa anioły mam przy sobie
Ani białe, ani czarne
Gdzie nie pójdę, co nie zrobię
Wnet przy sobie je odnajdę




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim