Martwe liście Krystyna Janda
Lyrics
-
2 ratings
Wiesz, byłam tam i widziałam ten dom
Naszą uliczkę i drzewa we mgle
Kształty wydarte marzeniom i snom
Z marzeń odarte, zastygłe w złym śnie
Liście jesienne jesienny gnał wiatr
Liściem mi przylgnął do ust
Tym pocałunkiem jesieni z mych warg
Wziął moją gorycz i niósł
Wspomnienia i liście unosił
W mrok, zapomnienie i chłód
Mój Boże... Znów słyszeć, jak prosisz:
"Zaśpiewaj, zaśpiewaj mi znów..."
To tak jak my, to tak jak oni
Z tych samych słów, z tych samych łez
Ktoś śmiał się z kimś i płakał po nim
I o tym ta piosenka jest
Bezszelestny los, gdy znudzony
Znienacka tnie jak zimna stal
Ślady stóp kochanków rozłączonych
Co dzień ściera z plaż praca fal
Naszą uliczkę i drzewa we mgle
Kształty wydarte marzeniom i snom
Z marzeń odarte, zastygłe w złym śnie
Liście jesienne jesienny gnał wiatr
Liściem mi przylgnął do ust
Tym pocałunkiem jesieni z mych warg
Wziął moją gorycz i niósł
Wspomnienia i liście unosił
W mrok, zapomnienie i chłód
Mój Boże... Znów słyszeć, jak prosisz:
"Zaśpiewaj, zaśpiewaj mi znów..."
To tak jak my, to tak jak oni
Z tych samych słów, z tych samych łez
Ktoś śmiał się z kimś i płakał po nim
I o tym ta piosenka jest
Bezszelestny los, gdy znudzony
Znienacka tnie jak zimna stal
Ślady stóp kochanków rozłączonych
Co dzień ściera z plaż praca fal
contributions:
Most popular songs Krystyna Janda
- 11 Johnny
- 12 Jest fantastycznie
- 13 Ja Jestem Twoja Marylin Monroe
- 14 Intermezzo smutne
- 15 I Love You Cię
- 16 Guma do żucia
- 17 Frantic
- 18 Excentrycy
- 19 Dancing
- 20 Człowiek, którego kocham