Excentrycy Krystyna Janda

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Tańczą dziś w dancingu Indra
Mister Shean ze swoją panią
On pół diabła, ona anioł
W równych frakach i cylindrach

Twardzi jak rzeźbione drzewo
Lżejsi niż łabędzie puchy
Z jakąś pasją obłąkańczą
Wykonują wspólne ruchy

Idą razem w prawo, w lewo
Papierosy z ust wyjęli
Równocześnie się potknęli
Przewrócili, wstali, tańczą

Brzmi najnowszy fokstrot Lonah
Murzyn w śmiech, a jazz-band ryczy
W wiecznej zgodzie mąż i żona
Excentrycy, excentrycy

On pochwycił się za serce
Ona także z twarzą białą
I serce mu bić przestało
Równocześnie i tancerce

Murzyn w śmiech, a jazz-band ryczy
Excentrycy, excentrycy

Excentrycy, excentrycy (x3)




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim