Człowiek, którego kocham Krystyna Janda
Lyrics
-
1 rating
Słuchaj, nim się zamkną za mną drzwi
Jeszcze jedno chcę powiedzieć ci
Młody jesteś, talent masz - któż lepiej wie niż ja
Że sławę będziesz i pieniądze miał
Kobiet tyle, ile będziesz chciał?
A gdy ci los to wszystko da...
Niech ci nie będzie żal - nie wołaj mnie
Przed siebie prosto idź - nie wołaj mnie
Niech ci nie będzie wstyd
Gdy innej więcej szczęścia dasz
Tym łatwiej będzie nam - nie wołaj mnie
I kiedy będziesz sam - nie wołaj mnie
Idź prosto na sam szczyt
I ludziom pokaż jasną twarz
Powiedz sobie - trudno, trzeba było
Usta zatnij, wiesz
Wyrzuć mnie z pamięci, serca siłą
Tak jak ja spróbuję też
Niech ci nie będzie żal - nie wołaj mnie
I listy moje spal - nie wołaj mnie
Zniszcz każdy ślad i znak
I powiedz - trudno, los chciał tak...
Słuchaj, przecież wszystko może być
Gdybyś chory był lub zaczął pić
Gdybyś stracił wiarę w talent swój i swoją moc
Gdyby cię ktoś zdradził albo zwiódł
Gdybyś cierpiał nędzę albo głód
I został sam w jesienną noc...
Niech ci nie będzie żal - zawołaj mnie
Przez mrok i świt, i dal - zawołaj mnie
Niech ci nie będzie wstyd
Że do mnie wracasz z dolą złą
Niech ci nie będzie żal - zawołaj mnie
Stań w oknie, krzyknij w dal - zawołaj mnie
Stań w oknie, krzyknij w noc
Tak jak się woła matkę swą
Gdzieś za siódmą górą, siódmą rzeką
Głos twój znajdzie mnie
Choćbym była nie wiem jak daleko
Nie wiem z kim i nie wiem gdzie...
Przeszyje serce dreszcz - wołałeś mnie
Wybiegnę w śnieg i deszcz - wołałeś mnie
Scałuję twoje łzy
I powiem - trudno, los chciał tak...
Jeszcze jedno chcę powiedzieć ci
Młody jesteś, talent masz - któż lepiej wie niż ja
Że sławę będziesz i pieniądze miał
Kobiet tyle, ile będziesz chciał?
A gdy ci los to wszystko da...
Niech ci nie będzie żal - nie wołaj mnie
Przed siebie prosto idź - nie wołaj mnie
Niech ci nie będzie wstyd
Gdy innej więcej szczęścia dasz
Tym łatwiej będzie nam - nie wołaj mnie
I kiedy będziesz sam - nie wołaj mnie
Idź prosto na sam szczyt
I ludziom pokaż jasną twarz
Powiedz sobie - trudno, trzeba było
Usta zatnij, wiesz
Wyrzuć mnie z pamięci, serca siłą
Tak jak ja spróbuję też
Niech ci nie będzie żal - nie wołaj mnie
I listy moje spal - nie wołaj mnie
Zniszcz każdy ślad i znak
I powiedz - trudno, los chciał tak...
Słuchaj, przecież wszystko może być
Gdybyś chory był lub zaczął pić
Gdybyś stracił wiarę w talent swój i swoją moc
Gdyby cię ktoś zdradził albo zwiódł
Gdybyś cierpiał nędzę albo głód
I został sam w jesienną noc...
Niech ci nie będzie żal - zawołaj mnie
Przez mrok i świt, i dal - zawołaj mnie
Niech ci nie będzie wstyd
Że do mnie wracasz z dolą złą
Niech ci nie będzie żal - zawołaj mnie
Stań w oknie, krzyknij w dal - zawołaj mnie
Stań w oknie, krzyknij w noc
Tak jak się woła matkę swą
Gdzieś za siódmą górą, siódmą rzeką
Głos twój znajdzie mnie
Choćbym była nie wiem jak daleko
Nie wiem z kim i nie wiem gdzie...
Przeszyje serce dreszcz - wołałeś mnie
Wybiegnę w śnieg i deszcz - wołałeś mnie
Scałuję twoje łzy
I powiem - trudno, los chciał tak...
contributions:
Most popular songs Krystyna Janda
- 11 Johnny
- 12 Jest fantastycznie
- 13 Ja Jestem Twoja Marylin Monroe
- 14 Intermezzo smutne
- 15 I Love You Cię
- 16 Guma do żucia
- 17 Frantic
- 18 Excentrycy
- 19 Dancing
- 20 Człowiek, którego kocham