0
0

Pieśń o żelaznym piecyku Krewni i znajomi królika

Lyrics and guitar chords

  • Guitar chords Redakcja
    6 favorites
Gdzie za sztormem huczy sztorm,   F C
Zasypany śniegiem świat,          B C F
Gdzie gromada starych kutrów śpi  F C
Po zawietrznej stromych skał.     B C F
Zimują tam wielorybnicy,          F C
Dziwni ludzie z różnych stron.    B C
Polarną nocą pieca blask          B F
Rozjaśnia w sercach zimny mrok.   F B C F

Ref:
Żelaznego pieca blask,            F C
Wokół ludzi ciasny krąg,          B C F
Podła dziura, zapomniany świat,   F C
Zimne ręce, wiatr i mrok.         B C F

Czasem opowieść swoją snuje ktoś,
Bywa, że fantazję ma,
Gdy opowiada, nie domyślisz się,
Gdzie prawda, a gdzie fałsz.
O kopalniach, o dziewczynach,
O kanionach pośród skał,
A kiedy mówi, jego oczy
Błyszczą w mroku zimnych ścian.

Zimno, aż czasem chce się wyć,
Czasem w myślach błądzi strach.
Codzienny marsz, zmrożony śnieg,
Lodowy deszcz, cholerny wiatr.
I tak przez siedem dni w tygodniu,
Smutne noce, whisky, grog,
Czasami bójka, rozkwaszony nos,
Kiepskie życie, gorzki los.

Gdy skończy się polarna noc
I nadejdzie długi dzień,
Przypłyną kumple, będzie grog i śpiew,
Znów popłynie w żyłach krew.
Przeklętą dziurę wreszcie rzucę,
Podłej budy trzasną drzwi,
Zabiorę z sobą pieca blask,
Który w sercu się tli.


Rate this interpretation
Rating of readers: Weak 1 vote
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim