Grenladnia Krewni i znajomi królika
Lyrics and guitar chords
-
4 favorites
W portowej tawernie jak zwykle był gwar
Sennie snuł ktoś opowieść swą
O nieznanym wybrzeżu całe setki mil stąd
Który "Lądem Zielonym " zwą
Na północy gdzie sztorm słone wichry i szkwał
Swoim ciepłem ogrzewał go prąd
Stada tłustych waleni mijały go w dali
Daleko na północ stąd
Więc chodź więc chodź
Patrz morze okryło się mgłą
Odwróćmy już głowy tam lody i śnieg
Skryły bielą zielony brzeg
Nie wstrzymał nas nikt harpun ostry miał grot
Oczy kobiet czerwone od łez
Łodzie szybko pomknęły chłopy mocne jak stal
W oczach błyszczał fortuny bies
Wielu z nich nie wróciło łodzie cięła nam kra
Zanim w końcu wyłonił się z mgły
Białej ziemi grobowiec niedostępny jak wróg
Szczerzy do nas lodowe kły
Historię tą znacie któż przewidzieć to mógł
Prąd odmienił swój ciepły bieg
Tam, gdzie lądy zielone dziś kamratów mych grób
Białym płaszczem przysypał go śnieg
Nam do domu już czas nam już pora do żon
Tchnie legendą Grenlandii ląd
Może jest gdzieś daleko może to nie był on
Może w ogóle nie było go
Em
D
Sennie snuł ktoś opowieść swą
Em
D
Em
O nieznanym wybrzeżu całe setki mil stąd
G
Który "Lądem Zielonym " zwą
Am
B7
Na północy gdzie sztorm słone wichry i szkwał
Em
G
Swoim ciepłem ogrzewał go prąd
Am
B7
Stada tłustych waleni mijały go w dali
Em
D
Daleko na północ stąd
Em
D
Em
Więc chodź więc chodź
G
D
Patrz morze okryło się mgłą
Am
C
D
Odwróćmy już głowy tam lody i śnieg
Em
D
Skryły bielą zielony brzeg
Em
D
Em
Nie wstrzymał nas nikt harpun ostry miał grot
Oczy kobiet czerwone od łez
Łodzie szybko pomknęły chłopy mocne jak stal
W oczach błyszczał fortuny bies
Wielu z nich nie wróciło łodzie cięła nam kra
Zanim w końcu wyłonił się z mgły
Białej ziemi grobowiec niedostępny jak wróg
Szczerzy do nas lodowe kły
Historię tą znacie któż przewidzieć to mógł
Prąd odmienił swój ciepły bieg
Tam, gdzie lądy zielone dziś kamratów mych grób
Białym płaszczem przysypał go śnieg
Nam do domu już czas nam już pora do żon
Tchnie legendą Grenlandii ląd
Może jest gdzieś daleko może to nie był on
Może w ogóle nie było go
contributions:
aG
aGa
aC
ChE
aC
aDE
aG
aGa
CG
dFG
CG
aGa
w odpowiedniej dla was tonacji, bo po prostu nie brzmią niektóre miejsca z za małą ilością chwytów