A statek płynie Korba

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Nie kupiłem jeszcze cegieł
By postawić własny mur
Nie mam jeszcze na łopatę
Aby zacząć kopać dół

A życie mija, jak co rok
A życie mija, czuję to

W szkole nauczyciel mówił mi
Sam się musisz uczyć
Jak w tej gonitwie żyć
Czasu nie pokonasz, choćbyś pękł
Od początku świata
On królem królów jest

Nie poznałem jeszcze takiej
Która mnie za męża chce
Lada chwila zgredzieć zacznę
Czas najwyższy dzieci mieć

A życie mija, jak co rok
A życie mija, czuję to

Patrz, świat się ze mnie śmieje
Patrz, nie do śmiechu mi
Płacz gębę mi wykrzywia
Patrz, cóż to jest za cyrk

Nie mam jeszcze w głowie planów
Jak ten pierwszy melon zbić
Nie wiem, czy się mam podłożyć
Czy też outsiderem być

A życie mija, jak co rok
A życie mija, czuję to

W szkole nauczyciel mówił mi
Sam się musisz uczyć
Jak w tej gonitwie żyć
Czasu nie pokonasz, choćbyś pękł
Od początku świata
On królem królów jest

Nie kupiłem jeszcze cegieł
Aby zacząć kopać dół

A życie mija, jak co rok
A życie mija, czuję to
A statek płynie, dokąd chce
A na pokładzie nie ma mnie

A statek płynie, chcę czy nie
A na pokładzie nie ma mnie




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim