Piękna szalona Kombi

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    2 ratings
Perfum cień, jedwabisty krok, chłód, srebra błysk, złoty lok
Nerwu brzek, połyskliwy szept, idzie już, zbliża się, jest
Dygot rąk, przyspieszony puls, pragnienie, wetchnienie, lęk
Wabi mnie kołyszący gest, przeszła, nie ma jej, jest

Biegnę ja, biegnę, gonię Cię, gonię wciaż
Dotknać, zatrzymać, przez chwilę dla mnie badź
Widze Cie, widze, nikniesz i niknie swiat
Piękna szalona, bliska, odległa tak

W półmrok snu, w dnia jaskrawy blask, w salony, speluny, brzask
W ulic tłum, w ogród białych roż, idziesz, zbliżasz się już
Dygot rak, przyspieszony puls, pragnienie, westchnienie, lek
Wolasz mnie i powracasz tu, przychodzisz, odchodzisz znow

Biegnę ja, biegne, gonie Cie, gonie wciaz...etc./2X




Rate this interpretation
Rating of readers: Weak 2 votes
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim