0
0

Pójdźmy wszyscy do stajenki Kolędy

Gjdźmy Cwszyscy Gdo  Cstajenki, G do JeCzusa   G i  C Panienki,
PoAmwitajDmy GMaleńEmkiego Di Maryję,G Matkę BmJego,
PoAmwitajDmy GMaleńEmkiego Di Maryję,G Matkę Jego.


Witaj, Jezu ukochany, od patryjarchów czekany,
Od proroków ogłoszony, od narodów upragniony,
Od proroków ogłoszony, od narodów upragniony.


Witaj, Dzieciąteczko w żłobie, wyznajemy Boga w Tobie,
Coś się narodził tej nocy, byś nas wyrwał z czarta mocy,
Coś się narodził tej nocy, byś nas wyrwał z czarta mocy.

Spraw to Jezu, Boskie Dziecię, niech Cię kochamy nad życie,
Niech miłością odwdzięczamy miłość, której doznawamy,
Niech miłością odwdzięczamy miłość, której doznawamy.

Witaj Jezu nam zjawiony, witaj dwakroć narodzony,
Raz z ojca przed wieków wiekiem, a teraz z matki człowiekiem,
Raz z ojca przed wieków wiekiem, a teraz z matki człowiekiem.

Któż to słyszał takie dziwy? Tyś człowiek i Bóg prawdziwy,
Ty łączysz w boskiej osobie dwie natury różne sobie,
Ty łączysz w boskiej osobie dwie natury różne sobie.

O, szczęśliwi pastuszkowie, któż radość waszą wypowie?
Czego ojcowie żądali, byście pierwsi oglądali,
Czego ojcowie żądali, byście pierwsi oglądali.

O Jezu nasze kochanie, czemu nad niebios mieszkanie
Przekłądasz nędzę, ubóstwo,i wyniszczesz swoje Bóśtwo?
Przekłądasz nędzę, ubóstwo,i wyniszczesz swoje Bóśtwo?


Przez pustynię trzej królowie pędzą poznać Dziecko w żłobie,
Mieli z sobą darów tyle, na ostatnią wpadli chwilę,
Mieli z sobą darów tyle, na ostatnią wpadli chwilę.*


( D )

Djdźmy wszyscy do stajenki, do Jezusa i Panienki,
PoEmwitajAmy MaleńDkiego Bmi MaryjAę, Matkę JegoD,     D7  
PoEmwitajAmy MaleńDkiego Bmi MaryjAę, Matkę JegoD.

WDitaj, Jezu ukochany, od patryjarchów czekany,
OdEm prorokAów ogłDoszony,Bm od narAodów upragnDiony,   D7  
OdEm prorokAów ogłDoszony,Bm od narAodów upragniDony.

WDitaj, Dzieciąteczko w żłobie, wyznajemy Boga w Tobie,
CoEmś się narAodził Dtej nocy,Bm byś naAs wyrwał z czarta mDocy,   D7  
CoEmś się narAodził Dtej nocy,Bm byś naAs wyrwał z czarta mDocy.

SpraDw to Jezu, Boskie Dziecię, niech Cię kochamy nad życie,
NiEmech miłoścAią odwdDzięczamy BmmiłośćA, której doznawamDy,   D7  
NiEmech miłośAcią odwdDzięczamy BmmiłośćA, której doznawamDy.


Witaj Jezu nam zjawiony, witaj dwakroć narodzony,
Raz z ojca przed wieków wiekiem, a teraz z matki człowiekiem,
Raz z ojca przed wieków wiekiem, a teraz z matki człowiekiem.

Któż to słyszał takie dziwy? Tyś człowiek i Bóg prawdziwy,
Ty łączysz w boskiej osobie dwie natury różne sobie,
Ty łączysz w boskiej osobie dwie natury różne sobie.

O, szczęśliwi pastuszkowie, któż radość waszą wypowie?
Czego ojcowie żądali, byście pierwsi oglądali,
Czego ojcowie żądali, byście pierwsi oglądali.

O Jezu nasze kochanie, czemu nad niebios mieszkanie
Przekłądasz nędzę, ubóstwo,i wyniszczesz swoje Bóśtwo?
Przekłądasz nędzę, ubóstwo,i wyniszczesz swoje Bóśtwo?

PrzDez pustynię trzej królowie pędzą poznać Dziecko w żłobie,
MieEmli z sobąA darówD tyle, nBma ostatAnia wpadli chwilDę,     D7  
MieEmli z sobąA darówD tyle, nBma ostaAtnia wpadli chwiDlę.*





Rate this interpretation
Rating of readers: Good 2 votes
anonim