Cztery lata Kolędy
Lyrics
-
2 ratings
Cztery lata zawszem pasał w tej tu dolinie, w tej tu dolinie:
|:Jako żywo nie słyszałem o tej nowinie.:|
By Synaczka Panieneczka miała porodzić, miała porodzić,
|:By panieństwo z macierzyństwem miało się zgodzić.:|
A tu wczoraj kompanija tak se mówiła, tak se mówiła:
|:Że Panna Syna na sianku w żłobie powiła.:|
Potwierdzają tę nowinę i Aniołowie, i Aniołowie,
|:Wyśpiewują dziś Gloryja wdzięczni posłowie.:|
Chwała Bogu nieskończona na wysokości, na wysokości,
|:Za te miłe charaktery z swojej litości.:|
W Nazareńskiej oraz Czystej, Ślicznej Panience, Ślicznej Panience,
|:W gwiazdolitej, dziś słonecznej jasnej stajence.:|
Pójdźmy widzieć wielki widok nie dyskutując, nie dyskutując,
|:Razem, bracia, do Betlejem w skok poskakując.:|
Witać Pannę oraz Matkę Boga Człowieka, Boga Człowieka,
|:Bo nas pewnie tam niebieska zapłata czeka.:|
Z czemże się tam pokażemy my pastuszęta, my pastuszęta,
|:Gdy nie mamy nic godnego my niebożęta?:|
Torby próżne, w nich ni sera, nie masz ni chleba, nie masz ni chleba,
|:Dla Panięcia zesłanego nam wszystkim z nieba.:|
Weźmy z sobą z trzody naszej choć po baranie, choć po baranie,
|:Przyjmie od nas malusieńkie to śliczne Panię.:|
Wreszcie i serca naszego Mu nie żałujmy, Mu nie żałujmy,
|:Niem Panicza po kolędzie dziś udarujmy.:|
Witaj Panie i Hetmanie, nasz dar nad dary, nasz dar nad dary,
|:Oto od nas wszystkich przyjmij serca ofiary.:|
Jeżeli chcesz i tłustego tego barana, tego barana,
|:Niechaj będzie serce nasze wdzięczne dla Pana.:|
Czołem bijem przy daninie Tobie Paniczu, Tobie Paniczu,
|:Pieluszkami skrępowany nieba Dziedzicu.:|
Niech Ci będzie wieczna chwała od kompaniji, od kompaniji,
|:Całej naszej, Józefowi, także Maryi.:|
|:Jako żywo nie słyszałem o tej nowinie.:|
By Synaczka Panieneczka miała porodzić, miała porodzić,
|:By panieństwo z macierzyństwem miało się zgodzić.:|
A tu wczoraj kompanija tak se mówiła, tak se mówiła:
|:Że Panna Syna na sianku w żłobie powiła.:|
Potwierdzają tę nowinę i Aniołowie, i Aniołowie,
|:Wyśpiewują dziś Gloryja wdzięczni posłowie.:|
Chwała Bogu nieskończona na wysokości, na wysokości,
|:Za te miłe charaktery z swojej litości.:|
W Nazareńskiej oraz Czystej, Ślicznej Panience, Ślicznej Panience,
|:W gwiazdolitej, dziś słonecznej jasnej stajence.:|
Pójdźmy widzieć wielki widok nie dyskutując, nie dyskutując,
|:Razem, bracia, do Betlejem w skok poskakując.:|
Witać Pannę oraz Matkę Boga Człowieka, Boga Człowieka,
|:Bo nas pewnie tam niebieska zapłata czeka.:|
Z czemże się tam pokażemy my pastuszęta, my pastuszęta,
|:Gdy nie mamy nic godnego my niebożęta?:|
Torby próżne, w nich ni sera, nie masz ni chleba, nie masz ni chleba,
|:Dla Panięcia zesłanego nam wszystkim z nieba.:|
Weźmy z sobą z trzody naszej choć po baranie, choć po baranie,
|:Przyjmie od nas malusieńkie to śliczne Panię.:|
Wreszcie i serca naszego Mu nie żałujmy, Mu nie żałujmy,
|:Niem Panicza po kolędzie dziś udarujmy.:|
Witaj Panie i Hetmanie, nasz dar nad dary, nasz dar nad dary,
|:Oto od nas wszystkich przyjmij serca ofiary.:|
Jeżeli chcesz i tłustego tego barana, tego barana,
|:Niechaj będzie serce nasze wdzięczne dla Pana.:|
Czołem bijem przy daninie Tobie Paniczu, Tobie Paniczu,
|:Pieluszkami skrępowany nieba Dziedzicu.:|
Niech Ci będzie wieczna chwała od kompaniji, od kompaniji,
|:Całej naszej, Józefowi, także Maryi.:|
contributions:
Most popular songs Kolędy
Similar artists
Eleni
34 song