Ciemna nocy... Kolędy
-
10 favorites
-
94 favorites
Ciemna nocy, niepojęta,
Drzewo, co na mrozie pęka,
Pomóźcie mi, umęczonej,
Wędrować w dalekie strony.
O Józefie, Ty mnie wspomóż,
Byśmy doszli gdzieś do domu.
Już ból mi ciało przeszywa,
A gdzie ja będę rodziła.
Ani łyżki, ani miski,
Ani deski do kołyski,
Ani płatka, ani szmatka,
Cóż ja pocznę, biedna matka.
Lisy po śniegu lisują,
Wilki w boru na wołują,
Gdzie ja samotna w tej drodze
Bożego Syna urodzę.
Już nie mogę płakać z żalu,
Już mnie stopy ogniem palą,
A tu jeszcze taka droga,
Ani domu, ani ognia
Lisy........
G
C
Drzewo, co na mrozie pęka,
D
G
Pomóźcie mi, umęczonej,
D
G
Wędrować w dalekie strony.
Em
C
D
O Józefie, Ty mnie wspomóż,
G
C
Byśmy doszli gdzieś do domu.
D
G
Już ból mi ciało przeszywa,
D
Fm
A gdzie ja będę rodziła.
C
D
(D7
)Ani łyżki, ani miski,
D
C
Ani deski do kołyski,
D
Em
Ani płatka, ani szmatka,
D
C
Cóż ja pocznę, biedna matka.
D
G
C
Lisy po śniegu lisują,
D
Em
Wilki w boru na wołują,
C
D
Gdzie ja samotna w tej drodze
D
Em
Bożego Syna urodzę.
C
D
G
Już nie mogę płakać z żalu,
D
C
Już mnie stopy ogniem palą,
D
Em
A tu jeszcze taka droga,
D
C
Ani domu, ani ognia
D
G
C
Lisy........
-
heheszekKinga tam jest dobrze to jest lisują
-
heheszekŚwietne opracowanie naprawdę uwielbiam tą piosenkę
-
KingaTam powinno być lisy po śniegu rysują anie lisują
-
Julka EliokDosyć dziwne
-
annawspaniała, słucham ją codziennie
-
elo lecimy temacikdupiate
-
anonimTGD to śpiewa
Most popular songs Kolędy
Similar artists
Eleni
34 song