Ocean twoich oczu Kobranocka
Lyrics
Nie lubię cię w żakietach
na rautach i bankietach
masz zostać mą poduszką
chcę cię zastać w łóżku
Nie lubię twych kolczyków
i tego tatuażu
co drażni mnie i parzy
a został moja twarzą
Ocean twoich oczu
mokrych włosów drżenie
i dotyk niecierpliwy
zachłanne twe spojrzenie
zachłanne twe spojrzenie
Nie lubię cię w żakietach
na rautach i bankietach
masz zostać mą poduszką
chcę cię zastać w łóżku
Nie lubię twoich oczu
gdy nie patrzą we mnie
zostaję na uboczu
z miłością która drzemie
Ocean twoich oczu
mokrych włosów drżenie
i dotyk niecierpliwy
zachłanne twe spojrzenie
zachłanne spojrzenie
contributions: