Z aniołami Klan

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Na pajęczynach ulic
Kropelki świateł cicho drżą
Już czarną peleryną zaszeleściła noc

Wędruje chłodny księżyc
Nad miastem jak latarnia lśni
Z głębokich światłocieni wypełzają sny

Wystarczy wyciągnąć ręce
A uniosą cię do gwiazd
Uciekaj, zanim błyśnie świt
Uciekaj, zanim błyśnie świt
Skoro czas

Z aniołami leć wysoko
Tu na ziemi zostaw wszystko
Niech cię niesie błogi spokój
A co złe, niech pełza nisko

Uciekaj, zanim błyśnie świt
I zostań w tym śnie




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim