Epidemia euforii Klan

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Epidemia, epidemia, epidemia euforii, euforii.

Uciechy bardzo wiele, śmiechu istny szał,
Nikt, nikt nie płacze, kto by zresztą śmiał
Na wszystkich w koło bacz,
Dziś nie pomoże płacz,
Więc się śmiechem racz,
Nie płacz, gdy trzeba z wszystkimi się śmiać.

Wszystko śmieszy, śmieszne tłumy,
Lud odchodzi od rozumu,
Krzywe lustra, zwierciadełka
Epidemia, epidemia.

Lecą z oczu łezki śmieszki,
Lecą łezki makabreski,
Uciechy bardzo wiele, śmiechu istny szał
Nikt, nikt nie płacze, kto by zresztą śmiał

Znów, znów epidemia,
Ogarnęła nas epidemia
Epidemia euforii, euforii

Uciechy bardzo wiele, śmiechu istny szał
Nikt, nikt nie płacze, kto by zresztą śmiał
Na wszystkich w koło bacz,
Dziś nie pomoże płacz,
Więc się śmiechem racz,
Nie płacz, gdy trzeba z wszystkimi się śmiać.

Lecą z oczu łezki śmieszki,
Lecą łezki makabreski,
Śmiechu bardzo wiele, śmiechu istny szał
Nikt, nikt nie płacze, kto by zresztą śmiał.




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim