Karnawał serc Kazimierz Kowalski
Lyrics
Nad salą płynie szary dym
Muzyka niesie wolny rytm
Splecione pary cieniem tkają sny
Tylko ja się czuję obcy i samotny
Lecz widzę, że nie tylko ja
Na tym przyjęciu jestem sam
Płonące włosy, trochę smutna twarz
To nazywa się mieć fart
Zabiorę zaraz z kąta cię
By karnawał serc
Także dla nas tu i teraz zaczął się
Zobaczysz, dobrze będzie nam
To nie blef, nie gra
Los nam siebie dziś niechcący dał
Spłoszona patrzysz trochę w bok
Ja już wiem, że to jest to
Że byłaś sama, to już innych błąd
Widzę, że się nagle wszystkim tu podobasz
I mogą sobie ze mnie kpić
Pilnować będę cię jak nikt
Nie po to cię szukałem rok, dwa, trzy
Aby porwał cię ktoś mi
[4x:]
Zabrałem z tego kąta cię
By karnawał serc
Także dla nas tu i teraz zaczął się
Zobaczysz, dobrze będzie nam
To nie blef, nie gra
Los nam siebie dziś niechcący dał
Muzyka niesie wolny rytm
Splecione pary cieniem tkają sny
Tylko ja się czuję obcy i samotny
Lecz widzę, że nie tylko ja
Na tym przyjęciu jestem sam
Płonące włosy, trochę smutna twarz
To nazywa się mieć fart
Zabiorę zaraz z kąta cię
By karnawał serc
Także dla nas tu i teraz zaczął się
Zobaczysz, dobrze będzie nam
To nie blef, nie gra
Los nam siebie dziś niechcący dał
Spłoszona patrzysz trochę w bok
Ja już wiem, że to jest to
Że byłaś sama, to już innych błąd
Widzę, że się nagle wszystkim tu podobasz
I mogą sobie ze mnie kpić
Pilnować będę cię jak nikt
Nie po to cię szukałem rok, dwa, trzy
Aby porwał cię ktoś mi
[4x:]
Zabrałem z tego kąta cię
By karnawał serc
Także dla nas tu i teraz zaczął się
Zobaczysz, dobrze będzie nam
To nie blef, nie gra
Los nam siebie dziś niechcący dał
contributions: