Klub cynicznych egoistów Kazik

Lyrics

  • Song lyrics Pan Wywrotek
Pośród świata marzeń bzdurnych
Pośród wichru złudy świstów
Wyrósł z ludzi krzepkich, jurnych
Klub Cynicznych Egoistów

Po to życie, by używać!
Precz zaspane ideały!
Ja to czuję czego dotknę
to mych myśli świat wspaniały

Przecz konwenans, hańba świata
oto mamy wiek dwudziesty
z życia czerpie się przebojem
Bez kretyńskiej ducha sjesty

W życiu ważne są trzy rzeczy
Wszystko inne przy nich ginie
Nigdy uczuć nie skaleczysz
przy kobiecie, pieśni, winie!

Wino spijaj, pieśni śpiewaj
I kobiety wielbij ciało
Bo czyż z duszy masz pożytek
Albo wcale, albo mało

Nowe prądy, nowe myśli
Wiążą się w splot wierzeń ślicznych
My jesteśmy pępkiem ziemi
Egoistów Klub Cynicznych

Przeczytałeś? A więc pobież
I podpisuj prędko listę
Jeszcze jednego zyskamy
Cynicznego Egoistę!



Rate this interpretation
anonim