Nie Pytaj feat. Dondi & Rzeźnik KaWu
Lyrics
-
1 rating
Nie mów mi, że znasz mnie lepiej ode mnie samego
i już nawet nie pytam, że mówisz: "Chuj ci do tego."
Coś gdzieś ktoś komuś powiedział
i teraz skurwiele będą z plotkami znów biegać.
Jeśli nie pytałeś wcześniej mnie,
to nie próbuj teraz pytać też,
bo jesteś z tych, którzy widzą cash.
Ja jestem z tych, którzy mówią "precz"
otaczając się tymi, co mówią więcej niż "cześć".
Wiesz, jedno zaufanie, jedna miłość.
Mam tylko jedno życie dopóki będzie biło
jedno serce, jeden sens, wiele celów.
Znajdź swoje i się wceluj, i nie pytaj mnie, skurwielu, nie.
Nie pytaj co jest z nami znów.
Bujamy tłum tu,
wyniszczamy słuch tu.
Nie pytaj co jest z nami znów.
Dajemy styl tu.
Najlepszy towar, synku.
Pytają co jest ze mną znów.
Nie ma mnie, bo robię mixtape i chuj.
Wiem, że nie wypada mi przeklinać,
ale wkurwiam się, gdy mówisz, że damski rap już wymarł.
Nie jestem dobrze wychowana, co?
Bo się wyróżniam jeśli chodzi o styl i flow?
Nie nawijam o tipsach i nie noszę mini.
Dla ciebie to błąd? Oh, jesteś cyniczny.
Może nie jestem damą i nie nawijam, kotku,
bo może zamiast cukru mam coś innego w środku.
Nie jestem tępą blondi, która ma w głowie jedno
i nie zadawaj pytań. Kim jestem wiesz na pewno.
Nie jestem ułożona, ale na bitach zawsze daję dobry wokal
i nie pytaj mnie o więcej, dobra?
Wkładam w to serce, więc produkcja będzie dobra.
Nie pytaj co jest z nami znów.
Bujamy tłum tu,
wyniszczamy słuch tu.
Nie pytaj co jest z nami znów.
Dajemy styl tu.
Najlepszy towar, synku.
Nie pytaj mnie o rap, po prostu się wsłuchaj.
Nie pytaj mnie o życie, bo wciąż nie wiem czego szukam.
Nie pytaj mnie o ziomków, bo to pojedzie w cenie,
większość z nich odzywa się, gdy coś jest im potrzebne.
Nie pytaj o dom rodzinny, o tym ciężko gadać,
chociaż mam oboje rodziców, nie zawsze się układa.
Nie pytaj skąd biorę pomysły na tekst.
Nie pytaj kto był pierwszy.
Nie pytaj czemu wolę pieprzyć.
Nie pytaj mnie więcej co musiałem w życiu przejść,
że teraz patrzę na ręce.
Nie pytaj mnie o płyty. Nie pytaj o koncerty.
Nie pytaj o wypite whisky, stłuczone butelki.
Nie pytaj o terminy, w życiu różnie się układa.
Nie pytaj jaki jestem, jaki byłem za dzieciaka.
Nie pytaj mnie o przekaz. Nie pytaj o historię.
Najważniejsze dla mnie teraz, żeby postępować mądrze.
Nie pytaj co jest z nami znów.
Bujamy tłum tu,
wyniszczamy słuch tu.
Nie pytaj co jest z nami znów.
Dajemy styl tu.
Najlepszy towar, synku.
i już nawet nie pytam, że mówisz: "Chuj ci do tego."
Coś gdzieś ktoś komuś powiedział
i teraz skurwiele będą z plotkami znów biegać.
Jeśli nie pytałeś wcześniej mnie,
to nie próbuj teraz pytać też,
bo jesteś z tych, którzy widzą cash.
Ja jestem z tych, którzy mówią "precz"
otaczając się tymi, co mówią więcej niż "cześć".
Wiesz, jedno zaufanie, jedna miłość.
Mam tylko jedno życie dopóki będzie biło
jedno serce, jeden sens, wiele celów.
Znajdź swoje i się wceluj, i nie pytaj mnie, skurwielu, nie.
Nie pytaj co jest z nami znów.
Bujamy tłum tu,
wyniszczamy słuch tu.
Nie pytaj co jest z nami znów.
Dajemy styl tu.
Najlepszy towar, synku.
Pytają co jest ze mną znów.
Nie ma mnie, bo robię mixtape i chuj.
Wiem, że nie wypada mi przeklinać,
ale wkurwiam się, gdy mówisz, że damski rap już wymarł.
Nie jestem dobrze wychowana, co?
Bo się wyróżniam jeśli chodzi o styl i flow?
Nie nawijam o tipsach i nie noszę mini.
Dla ciebie to błąd? Oh, jesteś cyniczny.
Może nie jestem damą i nie nawijam, kotku,
bo może zamiast cukru mam coś innego w środku.
Nie jestem tępą blondi, która ma w głowie jedno
i nie zadawaj pytań. Kim jestem wiesz na pewno.
Nie jestem ułożona, ale na bitach zawsze daję dobry wokal
i nie pytaj mnie o więcej, dobra?
Wkładam w to serce, więc produkcja będzie dobra.
Nie pytaj co jest z nami znów.
Bujamy tłum tu,
wyniszczamy słuch tu.
Nie pytaj co jest z nami znów.
Dajemy styl tu.
Najlepszy towar, synku.
Nie pytaj mnie o rap, po prostu się wsłuchaj.
Nie pytaj mnie o życie, bo wciąż nie wiem czego szukam.
Nie pytaj mnie o ziomków, bo to pojedzie w cenie,
większość z nich odzywa się, gdy coś jest im potrzebne.
Nie pytaj o dom rodzinny, o tym ciężko gadać,
chociaż mam oboje rodziców, nie zawsze się układa.
Nie pytaj skąd biorę pomysły na tekst.
Nie pytaj kto był pierwszy.
Nie pytaj czemu wolę pieprzyć.
Nie pytaj mnie więcej co musiałem w życiu przejść,
że teraz patrzę na ręce.
Nie pytaj mnie o płyty. Nie pytaj o koncerty.
Nie pytaj o wypite whisky, stłuczone butelki.
Nie pytaj o terminy, w życiu różnie się układa.
Nie pytaj jaki jestem, jaki byłem za dzieciaka.
Nie pytaj mnie o przekaz. Nie pytaj o historię.
Najważniejsze dla mnie teraz, żeby postępować mądrze.
Nie pytaj co jest z nami znów.
Bujamy tłum tu,
wyniszczamy słuch tu.
Nie pytaj co jest z nami znów.
Dajemy styl tu.
Najlepszy towar, synku.
contributions: