Im bardziej ciebie zapominam Katarzyna Dąbrowska
Lyrics
Im bardziej ciebie zapominam,
tym bardziej twarz mnie ta przeraża,
co z lustra patrzy na mnie codzień
jak smutny sędzia na zbrodniarza.
Ref. Zostań ze mną, żebym była lepsza,
zostań ze mną, zostań dla mnie samej.
Wyrzeźbiłam cię w powietrzu,
oprawiłam w złotą ramę,
czas nie zatarł naszych śladów jeszcze.
Zostań ze mną, żebym była miła,
bym patrzyła wszystkim prosto w oczy,
żeby ludność o mnie śniła od Warszawy po Zakroczyn.
Im bardziej jestem roztargniona,
kiedy twe imię słyszę z boku,
tym bardziej wstyd mi, że nie płaczę,
tak jak płakam w zeszłym roku.
Ref. Zostań ze mną, w mej pamięci podłej,
zostań ze mną, żebym była ładna,
zostań bym w kawiarni modnej
nie przelękła się zwierciadła.
Zapominać to nie sztuka żadna.
Zostań ze mną w mojej duszy chorej,
zostań ze mną, żebym była młoda,
bym wzdychała w każdy wtorek
szkoda,szkoda,szkoda,szkoda,szkoda.
...
Im bardziej ciebie mi nie trzeba,
tym bardziej twarz ta mi niemiła
co z lustra patrzy na mnie co dzień,
jakby mną była i nie była...
Zostań ze mną,
zostań choć na niby,
w moich gestach,
w tym jak głowę noszę,
zostań ze mną, nawet gdybym
zapomniała o co proszę.
Nawet gdybym
zapomniała o co proszę,
nawet gdybym
zapomniała o co proszę,
nawet gdybym
zapomniała o co proszę.
Zostań ze mną, zostań ze mną
tym bardziej twarz mnie ta przeraża,
co z lustra patrzy na mnie codzień
jak smutny sędzia na zbrodniarza.
Ref. Zostań ze mną, żebym była lepsza,
zostań ze mną, zostań dla mnie samej.
Wyrzeźbiłam cię w powietrzu,
oprawiłam w złotą ramę,
czas nie zatarł naszych śladów jeszcze.
Zostań ze mną, żebym była miła,
bym patrzyła wszystkim prosto w oczy,
żeby ludność o mnie śniła od Warszawy po Zakroczyn.
Im bardziej jestem roztargniona,
kiedy twe imię słyszę z boku,
tym bardziej wstyd mi, że nie płaczę,
tak jak płakam w zeszłym roku.
Ref. Zostań ze mną, w mej pamięci podłej,
zostań ze mną, żebym była ładna,
zostań bym w kawiarni modnej
nie przelękła się zwierciadła.
Zapominać to nie sztuka żadna.
Zostań ze mną w mojej duszy chorej,
zostań ze mną, żebym była młoda,
bym wzdychała w każdy wtorek
szkoda,szkoda,szkoda,szkoda,szkoda.
...
Im bardziej ciebie mi nie trzeba,
tym bardziej twarz ta mi niemiła
co z lustra patrzy na mnie co dzień,
jakby mną była i nie była...
Zostań ze mną,
zostań choć na niby,
w moich gestach,
w tym jak głowę noszę,
zostań ze mną, nawet gdybym
zapomniała o co proszę.
Nawet gdybym
zapomniała o co proszę,
nawet gdybym
zapomniała o co proszę,
nawet gdybym
zapomniała o co proszę.
Zostań ze mną, zostań ze mną
contributions: