W Sadzie Śmiertelnego Piękna KAT

Lyrics

  • Song lyrics Mati
    1 rating
W sadzie śmiertelnego piękna


Świeciła dniom - była mu słońcem w pomrokach życiowego snu.
Tyle dała pełni...
Całą moc płomienia spijały usta, potem krew.

...Tu w sadzie śmiertelnego piękna...
Jedna lampka, jeden kwiat.
Milczenie.

...Jak cicho śpi...
W kielichu zastyga rubinowa ciecz.
Światy jego - zgasłe.
Brudny dom.
Drzewa - schylone w szubieniczny łuk.

...Tu w sadzie śmiertelnego piękna...
Jedna lampka, jeden kwiat.
Czarna kareta odjeżdża w zapomnienie?
Albo czarna kareta wybiera się na piwo?


Rate this interpretation
Rating of readers: Terrible 1 vote
contributions:
Mati
Mati
anonim