Bramy żądz KAT

Lyrics

  • Song lyrics morfina
Na dno czary z onyksu
Wlali mózg i krew.
W echu magicznych zaklęć
Spłonął ból.
Nagle cicho i bez powiewu.
Rozchyliły się wielkie bramy żądz.
W szkliste oko Jahwe
Wbiłaś nóż i kwiat ludzkich trumien.
Chcesz zapłaty swej i szydzić z jego dusz.
Władztwo Twoje nie zna granic.
Idziesz naga wśród milczenia.
Jeden Czarny Ptak.
- Czarownica.
Tak Cię zwą.
Zachowałaś piętno
- Skarb lepszy niż niebiański pęk
Najcnotliwszych kłamstw.


Rate this interpretation
contributions:
morfina
morfina
anonim
  • Anonimowy Użytkownik
    bushman
    źle!! jest "wlali bunt i gniew" a nie "wlali mózg i krew"

    · Report · 20 years ago