Przemyślenia małego kastracja

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Nie po to żyjemy aby przeminąć
Nie po to giniemy by inni mogli żyć
Nie po to walczymy żeby się nas bano
Lecz by zmienić nasz szary świat
Żyjemy, gadamy lecz nic nie robimy
Jesteśmy za słabi by zmarnieć coś
Nie siedźmy na tyłkach jak banda kretynów
Odnowa nie przyjdzie sama
Szary nasz świt i głupi ludzie
Sprawiają że nie chce mi się żyć
Jesteśmy sterowani przez ludzi którzy
Chcą zniwelować nasze marzenia
Obudźmy się i wyjdźmy z ukrycia
Nie dajmy pomiatać naszym życiem
Pomóżmy sobie zróbmy krok
Wyrwijmy się z szarej codzienności




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim