Ona tak, tak niezwykle szła
Nosiła długi lśniący płaszcz
O jednym choć
Pocałunku w usta
Pewnie sam marzyłeś raz
Rzeczy piękne bez
Zdziwienia nie potrafią się
Obejść bo
Natura ich
Taka już jest
Jeśli ludzka samotność
Nieludzką urodę ma
Samotność zwykłą jest
Tyle już
Masz doświadczeń i
Nawet małej części ich
Innym
Nie możesz oddać nie
Wciaż te same błędy...