Konsorcjum K.C.K. Kasia Nosowska

Lyrics

  • Song lyrics
    2 favorites
Serie nagłych uderzeń
Ciepła pod pępkiem –
Samobójczo Ci uległa jestem

Łykam plankton obietnic
Tragicznie miękka
Ciało gnę z rozkoszy niemal drętwa

Stoję w bolesnym szpagacie
Pomiędzy „zostaję”
A zuchwałym raczej – „nigdy więcej”

Ludzie! Syjamska para!
Co w nim wypukłe –
Z tym co wklęsłe w niej splecione w całość


Rate this interpretation
Rating of readers: Weak 1 vote
contributions:
pudzia
pudzia
anonim