Pytanie bez odpowiedzi Kasia Cerekwicka

Lyrics

  • Song lyrics
Dlaczego tak, łatwo bez walki się poddałeś?Dlaczego ja, zatrzymać nie umiałam Cię?Dlaczego nas, właśnie nas spotkać to musiało?Zbyt naiwnie chciałam, wszystko tak rozkładać, żeby móc ocalić nasDołożyłam starań, bitwę znów przegrałam, szczęście nie sprzyjało namGdybyś też przy mnie murem stałGdybyś tak jak ja w nas wierzyłTeraz nie musiałabym, zadawać sobie pytańDlaczego tak, łatwo bez walki się poddałeś?Dlaczego ja, zatrzymać nie umiałam Cię?Dlaczego nas, właśnie nas spotkać to musiało?Odpowiedzi jednak wciąż brakW głowie tyle wspomnień o mnie i o tobie, mam nadzieję, że Ty teżGdy przypomnisz sobie właśnie tę historię, to uronisz chociaż łzęGdybyś wtedy powiedział coś (cokolwiek)Dając mi choć cień nadzieiTyle nie myślałabym, nie zadawała pytańDlaczego tak, łatwo bez walki się poddałeś?Dlaczego ja, zatrzymać nie umiałam Cię?Dlaczego nas, właśnie nas spotkać to musiało?Odpowiedzi jednak wciąż brakDlaczego tak, łatwo bez walki się poddałeś?Dlaczego ja, zatrzymać nie umiałam Cię?Dlaczego nas, właśnie nas spotkać to musiało?Pytam - odpowiedzi wciąż brakDlaczego tak, łatwo bez walki się poddałam?Dlaczego Ty, zatrzymać nie umiałeś mnie?Dlaczego nas, właśnie nas spotkać to musiało?Pytam - choć odpowiedź już znam


Rate this interpretation
contributions:
Ania
Ania
anonim