Zostaję tu Karolina Kozak

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Od godziny jestem tu
I w bezruchu sobie trwam
Słońce grzeje, wieje wiatr
mogę tak, aż do utraty tchu

Parasolka wbita w piach
i ten błogi pomruk fal
Jak ktokolwiek mógłby chcieć
zmienić to co tak fajne jest

Nieczego mi teraz nie trzeba
bo stąd jest blisko do nieba
I czuję, że może byc tylko...
lepiej wejdę do morza
ugasić na ciele mym pożar
wyłowię sobie na obiad ostrygi

Nieczego mi teraz nie trzeba
bo stąd jest blisko do nieba
I czuję, że może byc tylko...
lepiej upiję mleka koks zmrożony już czeka
gorący piasek i palmy chłód
zostaję tu

bananowa dieta trwa
w szklance cicho brzęczy lód
zaspokaja mnie ten stan
więc to tu
prześlij mi swój dług

niczego mi teraz nie trzeba
bo stąd jest blisko do nieba
i czuję, że może być tylko lepiej
wejdę do morza
ugasić na ciele mym pożar
wyłowię sobie na obiad ostrygi
niczego mi teraz nie trzeba
bo stąd jest blisko do nieba
i czuję, że może być tylko lepiej
upiję mleka
kokos zmrożony już czeka
gorący piasek i palmy chłód
zostaję tu





Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim