Mity Tiny Karolina Czarnecka
Lyrics
Mity Tiny
Tiny mity
Wieczór będzie znakomity
Słowa, słówka i słóweczka
Znów odpina się bluzeczka
Pusta pustka, pustka pusta
On masuje Tiny usta
Pustka pusta, pusta pustka
On odkrywa, gdzie jej nóżka
mity, mity, mity mi
miło miły, miło mi
mity, mity, mity mi
miłość, miłość, mi mi mi
mity, mity, mity mi
miło miły, miło mi
mity, mity, mity mi
miłość, miłość, mi mi mi
Tina sama już została
Za dnia nie jest tak wspaniała
Rozkosz z wczoraj wspominała
Łza nie jedna poleciała
Nikt jej nie chce oprócz ciała
Więc łzy pudrem zamazała
Chociaż czuje się wciąż mała
To na wieczór gotów cała
Miłość w formie, miłość zła
Miłość w formie, to nie ta
Miłość Tiny, miłość zła
Miłość Tiny to nie ta
Tina krzyczy, Tina łka
Nocna rozkosz to chwila
Taka miłość to nie ta
Pustka wieje z jej serca
Mi dość, mi dość, mi dość mi
Ja chcę miłość, miłość mi
Mi dość, mi dość, mi dość mi
Czułość, miłość, czułość mi
Mi dość, mi dość, mi dość mi
Ja chcę miłość, miłość mi
Mi dość, mi dość, mi dość mi
Czułość, miłość, czułość mi
Ja chcę miłości!
Mit tej Tiny brzmi po klubach
"Jak ta Tina się wygina!"
Tina znana w miejskim gronie
Już nie jeden słyszał o niej
Tina znana w męskim gronie
Jak chcesz przygód - zgłoś się do niej
Tina szuka, droga nie ta
Zamroczyła ją podnieta
W sercu Tiny pusta pustka
Na noc starczy jej rozpusta
W sercu Tiny pustka pusta
Zapłakana cała chustka.
Nikt nie szepnie w Tiny uszka:
"Ja chcę Twego dziś serduszka"
Mi mi miłość ty ją daj
mity mity tobie ja
mi mi miłość ty ją daj
mity mity tobie ja
mi mi miłość ty ją daj
mity mity tobie ja
mi mi miłość ty ją daj
mity mity tobie ja
ja
(tobie ja)
mity mity tobie ja
(ja)
ty i ja
i ja i ja
Tiny mity
Wieczór będzie znakomity
Słowa, słówka i słóweczka
Znów odpina się bluzeczka
Pusta pustka, pustka pusta
On masuje Tiny usta
Pustka pusta, pusta pustka
On odkrywa, gdzie jej nóżka
mity, mity, mity mi
miło miły, miło mi
mity, mity, mity mi
miłość, miłość, mi mi mi
mity, mity, mity mi
miło miły, miło mi
mity, mity, mity mi
miłość, miłość, mi mi mi
Tina sama już została
Za dnia nie jest tak wspaniała
Rozkosz z wczoraj wspominała
Łza nie jedna poleciała
Nikt jej nie chce oprócz ciała
Więc łzy pudrem zamazała
Chociaż czuje się wciąż mała
To na wieczór gotów cała
Miłość w formie, miłość zła
Miłość w formie, to nie ta
Miłość Tiny, miłość zła
Miłość Tiny to nie ta
Tina krzyczy, Tina łka
Nocna rozkosz to chwila
Taka miłość to nie ta
Pustka wieje z jej serca
Mi dość, mi dość, mi dość mi
Ja chcę miłość, miłość mi
Mi dość, mi dość, mi dość mi
Czułość, miłość, czułość mi
Mi dość, mi dość, mi dość mi
Ja chcę miłość, miłość mi
Mi dość, mi dość, mi dość mi
Czułość, miłość, czułość mi
Ja chcę miłości!
Mit tej Tiny brzmi po klubach
"Jak ta Tina się wygina!"
Tina znana w miejskim gronie
Już nie jeden słyszał o niej
Tina znana w męskim gronie
Jak chcesz przygód - zgłoś się do niej
Tina szuka, droga nie ta
Zamroczyła ją podnieta
W sercu Tiny pusta pustka
Na noc starczy jej rozpusta
W sercu Tiny pustka pusta
Zapłakana cała chustka.
Nikt nie szepnie w Tiny uszka:
"Ja chcę Twego dziś serduszka"
Mi mi miłość ty ją daj
mity mity tobie ja
mi mi miłość ty ją daj
mity mity tobie ja
mi mi miłość ty ją daj
mity mity tobie ja
mi mi miłość ty ją daj
mity mity tobie ja
ja
(tobie ja)
mity mity tobie ja
(ja)
ty i ja
i ja i ja
contributions: