Domek z kart Karolina Baszak

Lyrics

  • Song lyrics Pan Wywrotek
    1 rating
1.buduję domek z kart
z uczuć jakimi mnie darzysz co dnia
buduję cały świat
z uśmiechów i myśli, których tak bardzo mi brak
wystarczyło jedno słowo
i to wszystko zniknęło od tak
może ty nie byłeś sobą
więc dlaczego nie jest Ci żal?


Ref. to koniec wiem
płynie mi łza
kiedy obracasz to wszystko w żart
nikogo z nas nie stworzono by cierpieć tak 2x

rozpada się nasz domek z kart
rozpada się nasz domek z kart


2.to jest jak sen, z którego budzisz się zła
bo chciałabyś żeby trwał
to jest pierwszy raz kiedy przeklinam
miłość taką jak ta
przecież miało być inaczej
i modliłam się o to nie raz
może kiedyś Ci wybaczę
wszystkie rany zagoi czas


ref. to koniec wiem...


wystarczyło jedno słowo
i to wszystko zniknęło od tak
może ty nie byłeś sobą
więc dlaczego nie jest Ci żal?


Ref. to koniec wiem...



Rate this interpretation
Rating of readers: Good 1 vote
anonim