Zima Kapela Hanki Wójciak

Lyrics

  • Song lyrics Alicja Gac
Zima, hej, zima! Za wiosną tęsknienie
Zima, hej, zima! Moje zawodzenie
Oj, żeby mi tak zima przeleciała
O,j żeby wartko wiosna mi się stała, hej!

Zima, hej, zima! Taki żywot człeka
Że kielo wiosen, telo zim go czeka
Na nasze drogi, na to kolebanie
Na każdą zimę – siłę daj dam Panie

Na każdą biedę i na wieść niechcianą
Na moją młodość całą rozedrganą
Na mój niepokój, duszy dojrzewanie
Na każdą zimę – siłę daj mi Panie, hej!

Cobym ja się na tę wiesnę wyrytowała!
Cobym ja się srogiej zimy więcej nie bała!
Cobym ja się sama sobie spodobała, hej!
Cobym ja się więcej światem radowała!

Zima, hej, zima! Śniegu tańcowanie
Zima, hej, zima! Ludzkie narzekanie
Oj, żebym ja tak w lustro popatrzała
W sobie, nie w ludziach, słabość znajdowała

Oj, żebym ja tę słabość zrozumiała
O,j żebym siebie samą szanowała
Na mój niepokój, duszy dojrzewanie
Na każdą zimę siłę daj mi Panie

Cobym ja się na tę wiesnę wyrytowała!
Cobym ja się srogiej zimy więcej nie bała!
Cobym ja się sama sobie spodobała, hej!
Cobym ja się więcej światem radowała!



Rate this interpretation
contributions:
Alicja Gac
Alicja Gac
anonim