Czas dla artysty Kapela Gdańska

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Mam charakter jak garnitur - czarny -
(Cały czarny)
I w ogóle jestem facet twardy -
(Twardy) - Lecz jak tu żyć?

(To nie czas, to nie czas dla artysty)
(Trudno się dostać i wcisnąć gdzieś) -
Talent mam, nawet gram hity z listy
W filmie też mógłbym grać - wielka rzecz...

(To nie czas, to nie czas dla idola)
(Chaplin też długo się piął na szczyt) -
Przyjdzie dzień, przyjdzie rok - moja pora
Zagram wam, jutro kto? - (Dzisiaj nikt!)

Swoje wady lubię co dzień bardziej -
(Co dzień bardziej)
Mięczakami, mizerotą gardzę -
(Gardzi) - Lecz jak tu żyć?

(To nie czas, to nie czas dla artysty)
(Trudno się dostać i wcisnąć gdzieś) -
Talent mam, nawet gram hity z listy
W filmie też mógłbym grać - wielka rzecz...

(To nie czas, to nie czas dla idola)
(Chaplin też długo się piął na szczyt) -
Przyjdzie dzień, przyjdzie rok - moja pora
Zagram wam, jutro kto? - (Dzisiaj nikt!)

(Nie przegrywa i nie zwija żagli) -
Zwijam żagli
(O trzynastej czuje luz jak diabli) -
Diabli - Lecz jak tu żyć?

To nie czas, to nie czas dla artysty
Trudno się dostać i wcisnąć gdzieś -
(Talent ma, nawet gra hity z listy)
(W filmie też mógłby grać - wielka rzecz...)

To nie czas, to nie czas dla idola
Chaplin też długo się piął na szczyt -
(Przyjdzie dzień, przyjdzie rok - jego pora)
(Zagra nam, jutro ktoś?) - Dzisiaj nikt!

Przepraszam... ćśśś...




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim