Hey dziewczyny Kangaroz

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Hej Czarek, Popatrz w lewą stronę stoi ona, chyba podejdę i spytam się gdzie jest jeszcze jej koleżanka, która mogłaby tutaj być. No bo czemu niby nie?

O mnie się nie martw ja sobie poradzę, zanim o tym pomyślałeś już to miałem na uwadze
Spoko Olo człowieku, przecież wiesz, że ja mam zawsze cos na oku

W sumie ty masz rację jak podejdę do niej teraz
To nigdy się nie zdarzy ten ambaras, który mógłby stać się dalej
A przez to jakieś dziwne rzeczy, lepiej dajmy temu spokój, po co dalej temat męczyć

Ej Olo, co się tam ostatnio stało słyszałem ze nieźle podtykałeś fajne ciało
A co się stało z kluczami? Zatrzasnąłeś je czy coś się stało z drzwiami

Nie ja tylko zakładałem spodnie wierz mi to było wiarygodne
Kiedy pomyślałem ze to już kolejny raz pomyślałem sobie o was
Hey Dziewczyny

One takie są takie są takie są….

Podchodzę pytam mówię: Co ty tutaj robisz? Ona mówi nic czekam na chłopaka sobie
Mówię słuchaj nie czekaj na niego wezmę Cię za rękę i znajdziemy ci lepszego

Zaprowadzę za rękę mnie dokładnie tam gdzie chce
Po co pójdzie ze mną tam napewno dobrze wie
Cuda może robić tym językiem i ustami
A później ostra jazda tylko między nami

Musimy to wyjaśnić tu i teraz miedzy sobą
Przecież każda taka ona będzie kiedyś czyjąś żona
Więc nie mów mi, że jestem taki zły, Ja Wy?

Hey dziewczyny

One takie są….

Ty i ty i ty nie jesteś takie nie
Ty i ty i ty wy nie jesteście takie złe
TY i Ty I Ty
Ty I Ty wy wcale nie




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim