0
0

Przebudzenie Kacezet

Lyrics and guitar chords

  • Guitar chords Intermediate
    2 ratings
F#m
Miałem wczoraj zły sen.
E D
Był tak głupi, że aż mi wstyd.
Śnił mi się straszliwy świat, przy którym
Orwell z Huxley`em to pryszcz
Świat cały należał do ludzi już,
ale tylko do paru z nich,
ale, co najdziwniejsze w tym było,
że o tym nie myślał nikt.
Ogłupili ludzi hipnozą
- bladym światłem z ekranów na twarz,
by wszyscy zgodnie pod ich wodzą
wracali do swoich prac.
Dawali też dawkę przemocy,
by ludzie mieli czego się bać,
i sami zapragnęli kontroli ich woli,
by mogli spokojnie spać.

To pora na przebudzenie.
To pora, by wyrwać się ze snu
To pora na przebudzenie. x2

Stworzyli ludziom potrzeby,
dali miraż drogi na szczyt.
Trzymali ich przy tym w niewiedzy,
by długi swe wzięli na zbyt.
Nie należały te długi do ludzi.
O tym także nikt nie słyszał, nikt,
bo mieli całą ludność za głupią
i lubili sobie z niej kpić.
Swoje racje nazywali nauką,
bo wykresami wtedy dało się skryć.
Bombardowani bodźcami na całość.
Nie umiał spojrzeć już nikt.
Człowiek zamknął się w domu,
naturalnie sam urwał diabeł się w nim.
dostawał swą wolność wyboru,
kiedy przychodził katalog,
więc dziś:

To pora na przebudzenie.
To pora, by wyrwać się ze snu
To pora na przebudzenie. x2




Rate this interpretation
Rating of readers: Good 2 votes
contributions:
Redakcja
Redakcja
michalmca
michalmca
anonim