Jesienna Dziewczyna Kabaret Starszych Panów

Lyrics

  • Song lyrics McAron
    1 favorite
Z tej drogi, którą przeszło
Za wiosną swoją lato
Nie patrzę już na przeszłość,
Przed siebie patrzę za to.
Ze wzrokiem na zakręcie,
Za którym jest już jesień
Wciąż czekam nieugięcie,
Że ona mi przyniesie.

Jesienną dziewczynę
Odmienną niż inne
Dziewczynę z chryzantemami,
Z chryzantemami.
Dziewczynę jesienną,
Dziewczynę bezcenną
I niezamienną już na nic,
Już na nic.

Wiosennych dziewcząt pełno
I letnich tyle ładnych.
Jesienną spotkasz jedną,
Zimowych nie ma żadnych.
O tamte zresztą mniejsza,
Gdy złoto i szkarłatnie
Zabarwi jesień pejzaż
Na przyjście tej ostatniej.

Jesiennej dziewczyny
Odmiennej od innych.
Dziewczyny z chryzantemami,
Z chryzantemami.
Dziewczyny jesiennej,
Dziewczyny bezcennej
I niezamiennej już na nic,
Już na nic.

Wyciągniesz ręce ku niej,
By tak nie przeszła mimo,
Bo ma we włosach promień
Przy którym jaśniej zimą.
Bo zachód już w niuansach
Czerwieni gaśnie zimnej.
Bo to ostatni szansa.
Po której nie ma innej.

Jesiennej dziewczyny
Odmiennej od innych.
Dziewczyny z chryzantemami,
Z chryzantemami.
Dziewczyny jesiennej,
Dziewczyny bezcennej
I niezamiennej już na nic,
Już na nic.

Rate this interpretation
contributions:
McAron
McAron
Piotr
Piotr
anonim