Herbatka Kabaret Starszych Panów

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 favorite
Z rozkoszy tego świata
ilości niepomiernej
zostanie nam po latach
herbaty szklanka wiernej
i nieraz się w piernatach
pomyśli w porze nocnej
ha, trudno, lecz herbata,
herbaty szklanka mocnej

Dopóki Ciebie, Ciebie nam pić
Póty jak w niebie, jak w niebie nam żyć
Herbatko, Herbatko, Herbatko
Dopóki Ciebie, Ciebie nam pić
Póty jak w niebie, jak w niebie nam żyć
Herbatko, Herbatko

O, jakżeś bliska chwilko,
jesienne pachną kwiaty
a my pragniemy tylko
już tylko tej herbaty
za oknem deszczyk sypnął -
arrivederci lato
gdy wtem drzwi cicho skrzypną
i witaj nam, herbato

Tak wdzięczni, że nas darzysz
pod koniec już sezonu
o Tobie będziem marzyć
Twój zapach czule chłonąc
a potem syci woni,
poprzestaniemy na tym
bo doktor nam zabronił
picia mocnej herbaty

I po co, i po co nam żyć
kiedy nie będzie, nie będzie nam wolno juz pić
herbatki, herbatki...




Rate this interpretation
Rating of readers: Weak 4 votes
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim