Nie ma duchów (Upiory uuu) Kabaret Potem
Lyrics
-
1 rating
Straszy w moim domu strasznie,
To zadzwoni, a to wrzaśnie,
Wrzask nieświeży, włos się jeży,
Należy mi się relanium.
Łażą, wyją dzwonią, świecą,
Ukazują się co nieco,
Mam nerwicę od tej pory,
Cholerne upiory!
W grobie taki nie odpocznie,
Tylko straszy tu bezzwłocznie,
Miast wygodnie leżeć w trumnie,
On się pęta u mnie.
Nie ma duchów!
Nie ma żadnych duchów!
Nikt nie robi: Uuuuuu...
Nikt nie świeci w kącie,
Nikt nie straszy,
Nikt nie straszy tu!
Gdy zasypiam sobie właśnie,
Taki mi do ucha wrzaśnie,
Przecież wyspać w tym hałasie
Się nie da się
Żebym chociaż dopadł śmiecia,
Lecz przez palce to przeleci,
Przezroczyste chodzą dziady,
Złapać nie da rady.
Jakże z takim duchem
Zamieszkiwać wspólnie,
Kiedy nie ma duch ogłady
I mi czasem lutnie!
Nie ma duchów!
Nie ma żadnych duchów!
Nikt nie robi: Uuuuuu...
Nikt nie świeci w kącie,
Nikt nie straszy,
Nikt nie straszy tu!
Słowa: Władysław Sikora
Melodia: Adam Pernal
To zadzwoni, a to wrzaśnie,
Wrzask nieświeży, włos się jeży,
Należy mi się relanium.
Łażą, wyją dzwonią, świecą,
Ukazują się co nieco,
Mam nerwicę od tej pory,
Cholerne upiory!
W grobie taki nie odpocznie,
Tylko straszy tu bezzwłocznie,
Miast wygodnie leżeć w trumnie,
On się pęta u mnie.
Nie ma duchów!
Nie ma żadnych duchów!
Nikt nie robi: Uuuuuu...
Nikt nie świeci w kącie,
Nikt nie straszy,
Nikt nie straszy tu!
Gdy zasypiam sobie właśnie,
Taki mi do ucha wrzaśnie,
Przecież wyspać w tym hałasie
Się nie da się
Żebym chociaż dopadł śmiecia,
Lecz przez palce to przeleci,
Przezroczyste chodzą dziady,
Złapać nie da rady.
Jakże z takim duchem
Zamieszkiwać wspólnie,
Kiedy nie ma duch ogłady
I mi czasem lutnie!
Nie ma duchów!
Nie ma żadnych duchów!
Nikt nie robi: Uuuuuu...
Nikt nie świeci w kącie,
Nikt nie straszy,
Nikt nie straszy tu!
Słowa: Władysław Sikora
Melodia: Adam Pernal
contributions: