Jestem z grzywką Kabaret Potem

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Bezpieczne
I grzeczne
Życie wiodę. bo
Z dobrego jestem domu,
Nie życzę źle nikomu,
Jestem miły,
Jestem z grzywką,
Ani słowa brzydko,
Bo
Taki charakter,

Że ani przemknie mi myśl,
Żeby ześwinić się dziś.
Taki jestem z grzywką całe dnie,
Żaden świrus,
O nie!

Jak ładnie
Przykładnie
Spędzam dzień za dniem.
Nie trzymam noża w lewej,
Nie pluję i nie ziewam,
Jestem miły,
Jestem z grzywką,
Na obiad warzywko
Jem.
A kiedy trzeba,

Pomogę komuś i dam
Pieniądz, warzywo - co mam.
Niech mi policzone będzie to.
Jestem z grzywką
O!

Pomogę,
Jak mogę,
A nie zrobię źle
Ja nie mam przyjemności
Ze świństew i przykrości.
Jestem miły
I z przedziałkiem
I być całkiem
Dobry chcę

Z grzywką po świecie
Chodzę i rozglądam się,
Kto jeszcze taki prócz mnie.
I podejrzeń coraz więcej mam,
Że jestem z grzywką
Sam.

Słowa: Władysław Sikora
Melodia: Adam Pernal



Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim